Klient zamawia u ciebie sesję rodzinną lub zdjęcia ślubne. Oferujesz mu album, ale bez skutku…
Obstawiam, że taka sytuacja zdarza się kilka razy w sezonie.
Nieważne w jakiej fotografii się specjalizujesz. Nawet jeśli uda ci się sprzedać jeden album to wiedz, że zawsze możesz zrobić coś jeszcze by zwiększyć sukces swojej firmy fotograficznej.
Wystarczy poczekać na właściwy moment by klient zapałał chęcią kupna dodatkowego albumu / albumów.
Nie jestem dobrym sprzedawcą…
Wcale nie musisz nim być. Zresztą. Sprzedaż nie musi oznaczać narzucania się. Dobry sprzedawca to ktoś kto wie czego nam trzeba. Domyśla się też kiedy możemy potrzebować danego produktu.
Zobacz:
reklama śledząca w Internecie jest czasem nieskuteczna bo zdążysz już kupić produkt zanim zacznie cię „dręczyć”. Super sprzedawca musi wyprzedzić chęć zakupu, a nie reagować już po (jak robią to maszyny).
Teraz najważniejsze
Dlaczego w przypadku albumu, sprzedawanego w okolicach listopada, będzie inaczej?
Bo (my) mężczyźni lubimy “krótką piłkę”. Kiedy ktoś podsuwa nam pomysł na super prezent dla ukochanej to nie ma opcji.
Mikro-moment zastanowienia i kupione. “Problem” z głowy, a nasza luba szczęśliwa. W dodatku myśli, że jej mężczyzna to geniusz. Przecież sama “żałowała, że nie zamówili albumu po sesji ślubnej / rodzinnej”…
Inna opcja (dla fotografa rodzinnego to zaoferowanie albumów z sesji rodzinnej jako prezent bożonarodzeniowy dla dziadków.
Plan działania na jesień
Zrób przegląd swoich zleceń w tym roku. Zobacz kto nie zamówił albumu lub zamówił tylko jedną sztukę. Zbierz kontakty do tych osób w jednym miejscu. Podziel klientów na tych, którym będziesz składał propozycję na pierwszy album (dla ukochanej) i na tych którym zaoferujesz dodatkowe albumy na prezent dla teściów / dziadków…
Wtedy napiszesz do facetów coś w tym stylu:
Hej, z tej strony (Twoje imię). Niedługo zacznie się szał myślenia nad prezentami na Boże Narodzenie. Sam strasznie nie lubię wymyślania różnych opcji na prezent bo to zajmuje dużo czasu. Pomyślałem, że podsunę Ci pomysł innych moich (panów młodych, narzeczonych, ojców), którzy zdecydowali się zamówić album dla swojej ukochanej. Wiem, że po naszej sesji nie drukowaliście albumu a (X) na 100 % będzie szczęśliwa znajdując go pod choinką”.
Dalej może być coś o cenie i o deadline składania zamówień.
Drukarnie mają intensywny czas przed Świętami, więc musisz to wszystko dobrze przemyśleć żeby wpisać się w ramy czasowe. Do zarobienia masz całkiem dobre pieniądze. I to już po sezonie.
A jeśli się nie zdecyduje…
Pamiętaj, że jeśli facet nie zdecyduje się skorzystać z twojej propozycji to nie powie swojej ukochanej: “słuchaj, pisał do mnie nasz fotograf oferując album jako prezent dla Ciebie. Nie zdecydowałem się bo było za drogo”.
Nie znam nikogo kto ośmieszyłby się w ten sposób przed swoją ukochaną. Z tego tytułu, możesz śmiało wysłać swój email z ofertą albumu do płci pięknej gdy gość pozostanie nieczuły na twoją ofertę.
Wtedy facet znajdzie pod choinką album i pomyśli sobie: “ten drań fotograf to jednak Niezły Aparat…”
