Co dokładnie zawiera Umowa na sesję TFP?
– Wzór – plik w formie .docx (gotowy do edycji)
– Załącznik RODO
– Podobnie jak inne
umowy fotograficzne – umowa o sesję buduarową może być zawarta pomiędzy fotografem prowadzącym działalność gospodarczą, występującym jako osoba fizyczna albo działającym jako spółka z o.o. (forma rekomendowana w poradniku
Firma fotograficzna bez ZUS).
Umowa na zdjęcia z sesji FTP określa to jak powinna wyglądać idealna współpraca fotografa z modelką.
Najważniejsze zasady sesji:
– warunki i zasady wykonania przedmiotu umowy,
– oświadczenie fotografa o odpowiedzialności jedynie za przedmiot umowy, poza którą pozostają takie kwestie jak dobór stroju modelki, makijażu etc.
– oświadczenie modelki o odpowiednim przygotowaniu się do sesji tfp, a także zobowiązanie do pozowania według sugestii fotografa,
– kwestię wykorzystania wizerunku z określeniem sytuacji, gdy zgoda zostaje przez modelkę cofnięta,
– prawa autorskie i udzieloną licencję,
– odpowiedzialność modelki,
– warunki odstąpienia od umowy,
– kwestię kary umownej.
Umowa TFP Rodo
Do umowy na sesję TFP załączamy również osobny dokument – informację o przetwarzaniu danych osobowych, którą można traktować jako integralną część umowy bądź skopiować jego treść na swoją stronę internetową w dedykowanej zakładce (np. „RODO”, „Ochrona danych osobowych”). Jest to spełnienie obowiązku informacyjnego, jaki ciąży na fotografie jako administratorze danych osobowych w związku z wykonywaną usługą.
Internetowe umowy TFP vs. profesjonalna umowa TFP
Mamy nadzieję, że sam szyld Niezłych Aparatów to już wystarczający powód by zainwestować we wzór umowy na sesję tfp. Jest jednak jeszcze jeden powód. Umowa została przygotowana przez mec. Karolinę Nowalską zajmującą się obsługą branży kreatywnej (specjalizującą się w sprawach dotyczących fotografów). Umowy, w szczególności te darmowe – jakich pełno w sieci, nie zabezpieczą interesów fotografa w należyty sposób. Bardzo często zawierają także klauzule niedozwolone.
Na czym polega sesja TFP “time for photos”?
Tfp to wymiana korzyści – najprościej mówiąc współpraca między fotografem a modelką / modelem. W wolnym tłumaczeniu to układ w stylu: “time for photos” – “czas za zdjęcia”, lub jak wcześniej rozumiano tfp: “Time for prints” – “czas za zdjęcia / wydruki”. To drugie odnosiło się do sesji wykonywanych najczęściej dla modelek. Swoją drogą obecnie sesje dla magazynów nadal w sporej części odbywają się na zasadach tfp.
Dziś tfp kojarzy się w sporej części jako pole do popisu dla początkujących fotografów. Scenariusz mniej więcej ten sam. Najczęściej fotograf wybiera sobie modelkę na podobnych zasadach jak aplikacji Tinder. Czasem sesje tfp są wykonywane w ramach terapii – wtedy ze strony fotografa jest to projekt osobisty. Obie strony umawiają się na określone warunki, ale naszym zdaniem nawet jeśli jest się początkującym fotografem warto podpisać umowę bez względu na to czy jest to sesja z modelką, aktorem lub na potrzeby firmy produkującej opakowania. Nie lekceważ tej sprawy, bo tfp choć kojarzy się z “darmowymi zdjęciami” to tak naprawdę jest ona wymianą korzyści – a te najlepiej mieć spisane w formie dobrze skonstruowanej umowy. W idealnym świecie sesja komercyjna i sesja tfp powinny być traktowane tak samo profesjonalnie.
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.