Zapasowy aparat na ślubie
Jedno z częstszych pytań jakie dostaję dotyczy zapasowego aparatu na ślubie. Z tej racji, że dopiero wracam do wykonywania zdjęć ślubnych to rolę zapasowego aparatu pełnią testowane przeze mnie aparaty. Jest z nimi tylko jeden problem: nominalnie pełniłyby pewnie rolę głównego aparatu.
Mowa o modelach, których używałem w tym sezonie: Canon R6ii, Sony A7rV, Sony A9iii czy Leica SL3 i Canon R3.
Każdy z nich jest genialny, ale ceny wymienionych tutaj sprzętów mobilizują by te modele pracowały na siebie. Drugi aparat ma być zabezpieczeniem a więc często spędza długie godziny w torbie co w znacznym stopniu uniemożliwia mu wyżej wymienioną aktywność. Przydałoby się więc mieć coś tańszego.
Na końcu artykułu zamieszczę propozycje aparatów, które doskonale nadają się na drugi korpus (w zależności od systemu, w którym pracujesz).
Odpowiedzmy sobie najpierw na proste pytanie: dlaczego warto mieć zapasowy sprzęt na zlecenie ślubne?
1. Możliwe scenariusze awarii sprzętu na ślubie
Fotografia ślubna to intensywne i długie wydarzenie, które często rozgrywa się w trudnych warunkach, takich jak zmienne oświetlenie, ciasne przestrzenie czy szybkie zmiany scenerii. Drugi aparat może przyspieszyć pracę (możemy ustawić na inne źródło światła).
Czasami w trakcie zleceń pogoda nie rozpieszcza, upał czy deszcz to przecież stałe warianty gry. Każda z tych sytuacji może potencjalnie doprowadzić do uszkodzenia sprzętu. Poniżej problemy o których mówili mi goście podcastu:
A. Awaria aparatu
– problemy z migawką – migawka jest jednym z najważniejszych elementów aparatu, a jej awaria oznacza natychmiastowy brak możliwości robienia zdjęć. Aparat może przestać działać bez żadnego ostrzeżenia, a naprawa w czasie trwania ceremonii jest niemożliwa.
– problemy z elektroniką – nowoczesne aparaty to skomplikowane urządzenia pełne elektroniki, która może ulec uszkodzeniu z różnych powodów: wilgotność, uszkodzenie podczas transportu, upadek. Taki problem może całkowicie wykluczyć aparat z dalszego użytku.
– akumulator – choć większość fotografów posiada zapasowe baterie, zdarzają się przypadki, że nagle coś przestaje działać z zasilaniem aparatu (sam przerobiłem ten temat w X-Pro1 oraz X10), co uniemożliwia jego dalsze użytkowanie. Nawet najlepsze akumulatory mogą nagle stracić pojemność.
– upadek obiektywu – podczas reportażu ślubnego pracujemy w dynamicznym środowisku, co zwiększa ryzyko przypadkowego upuszczenia sprzętu. Upadek obiektywu może zakończyć się pęknięciem soczewki, uszkodzeniem autofocusa lub mechaniki obiektywu. Tu mogę przyznać, że ten problem mam zaliczony przynajmniej dwa razy.
– problemy z autofokusem – problemy z mechanizmem autofokusa mogą sprawić, że robienie ostrych zdjęć stanie się niemożliwe, a ręczne ustawianie ostrości w dynamicznych momentach (np. podczas pierwszego tańca) może być zbyt ryzykowne. Zwłaszcza, że obiektywy projektowane pod AF nie mają mechanicznego połączenia między pierścieniem nastawy ostrości a układem optycznym. Stąd operowanie nimi nie jest tak przyjemne jak podobna czynność wykonywana obiektywami manualnymi. Więcej na ten temat znajdziecie w 319 odcinku podcastu.
– zabrudzenia – w trakcie intensywnego fotografowania obiektywy mogą ulec zabrudzeniu lub uszkodzeniu przez pył, wilgoć czy inne czynniki zewnętrzne. Czasem nawet kropla deszczu na obiektywie może zepsuć kluczowe ujęcie, a brak możliwości szybkiej wymiany sprzętu może kosztować fotografa ważne kadry. Przykładowo: warto na bierząco sprawdzać czy przednia soczewka jest wolna od zabrudzeń.
Tu mała polecajka programu Fotoforma Care. Kolega miał ostatnio awarię Canona R5, musiał wysłać go do serwisu. Na czas naprawy przysługiwał mu zastępczy aparat, który Fotoforma doręczyła mu w ciągu 24 godzin. Sprzęt w tym programie przysługuje na cały czas serwisu sprawiając, że możemy prowadzić naszą działalność bez przeszkód.
– uszkodzenie karty pamięci – choć dzisiejsze karty pamięci są bardziej trwałe, zdarzają się przypadki, że karty przestają działać. Posiadanie zapasowego aparatu z inną kartą może uratować sytuację i pozwolić na natychmiastowe kontynuowanie pracy. Idealnie gdy mamy dwa sloty na karty pamięci (przynajmniej w głównym aparacie).
– problemy z zapisem – niektóre aparaty mogą nagle przestać zapisywać zdjęcia na kartę pamięci z powodu błędu oprogramowania. Wówczas szybka zmiana aparatu może zapobiec katastrofie.
2. Jakie ryzyko niesie brak zapasowego sprzętu?
Brak drugiego aparatu czy obiektywu może prowadzić do katastrofalnych konsekwencji dla fotografa:
– strata zaufania i reputacji – w branży fotograficznej reputacja to kluczowy element sukcesu. Fotograf, który nie potrafi zabezpieczyć się na wypadek awarii sprzętu, może szybko stracić zaufanie klientów i reputację profesjonalisty.
– stres i presja – wiedząc, że nie masz zapasowego sprzętu, ryzykujesz podwójnym stresem podczas zlecenia. Każda drobna awaria czy problem techniczny staje się powodem do paniki, a to może negatywnie wpłynąć na jakość pracy.
3. Korzyści z posiadania zapasowego sprzętu
Posiadanie zapasowego aparatu i obiektywów to nie tylko ubezpieczenie na wypadek awarii, ale także szereg dodatkowych korzyści:
– elastyczność w pracy – zapasowy aparat z innym obiektywem pozwala na szybką zmianę perspektywy czy stylu zdjęć* bez konieczności ciągłej wymiany obiektywów na jednym korpusie.
* Na weselu mam jeden aparat ustawiony na współpracę z lampami, drugi ma nastawienia na światło zastane. Na ogół jasne szkło f/1.2 lub f/1.4
– pewność siebie – świadomość, że masz sprzęt zapasowy, pozwala na spokojniejsze i bardziej skoncentrowane podejście do pracy. Fotograf nie musi martwić się o to, co się stanie, jeśli sprzęt przestanie działać.
– zwiększenie efektywności – posiadanie dwóch aparatów gotowych do pracy w każdym momencie (np. jeden z szerokim kątem, a drugi z teleobiektywem) pozwala na szybsze reagowanie na sytuacje i uchwycenie większej liczby momentów.
4. Proponowane modele jako zapasowy aparat do fotografii ślubnej
Wybór odpowiedniego zapasowego aparatu to istotna decyzja, która powinna zależeć od kilku kluczowych czynników: kompatybilności z obecnym sprzętem, funkcjonalności, jakości obrazu oraz oczywiście budżetu. Poniżej kilka propozycji modeli, które sprawdzą się jako drugi aparat w fotografii ślubnej, zapewniając solidność i elastyczność w każdej sytuacji. Większość z nich testowałem korzystając z rent.fotoforma.pl i to niniejszym proponuję zanim zdecydujecie się na zakup.
Proponowane aparaty to pełne klatki ze średniej półki (gdy patrzymy zarówno na cenę jak i rozdzielczości).
Canon EOS R8 to stosunkowo nowy model z serii bezlusterkowców, który idealnie nadaje się jako aparat zapasowy dla użytkowników Canona. Wyposażony w matrycę pełnoklatkową o rozdzielczości 24,2 MP, oferuje doskonałą jakość obrazu, szczególnie w słabym oświetleniu – co jest kluczowe podczas fotografii ślubnej.
Zalety:
– Kompaktowy, lekki korpus, idealny na długie zlecenia.
– Bardzo szybki i precyzyjny autofokus, który sprawdzi się podczas dynamicznych momentów.
– Świetna jakość zdjęć i wideo 4K.
– Dobre wsparcie dla obiektywów RF oraz możliwość użycia szkieł EF przez adapter.
Mistrz ceny do jakości Sony A7 III
Sony A7 III to popularny pełnoklatkowy bezlusterkowiec, który zyskał uznanie wśród profesjonalistów, także w fotografii ślubnej. Jego wszechstronność, świetna jakość obrazu i niezawodność sprawiają, że jest doskonałym wyborem na drugi aparat. Zresztą to do dziś najczęściej kupowany bezlusterkowiec w Polsce.
Zalety:
– Doskonała jakość zdjęć dzięki matrycy 24,2 MP i wyjątkowo dobrej pracy w słabych warunkach oświetleniowych.
– Niezwykle szybki i precyzyjny system AF z technologią Eye AF, idealny do uchwycenia emocji na twarzach.
– Długotrwała bateria, co jest kluczowe podczas całodniowych zleceń.
– Duża kompatybilność z szeroką gamą obiektywów Sony E oraz możliwością użycia adapterów do innych systemów.
Nikon Z5 to budżetowy pełnoklatkowy bezlusterkowiec, który świetnie sprawdzi się jako zapasowy aparat do fotografii ślubnej. Mimo niższej ceny, oferuje bardzo dobre parametry, które są wystarczające do profesjonalnej pracy.
Zalety:
– Matryca pełnoklatkowa o rozdzielczości 24,3 MP zapewnia szczegółowe zdjęcia z doskonałym zakresem tonalnym.
– Dobrze działający autofokus, który radzi sobie w trudnych warunkach oświetleniowych, jak na przykład przyjęcia weselne.
– Solidna konstrukcja z uszczelnieniem przed kurzem i wilgocią, co sprawia, że aparat wytrzymuje nawet w trudniejszych warunkach atmosferycznych.
– Kompatybilność z szeroką gamą obiektywów Nikon Z oraz F (z adapterem).
Aparat, który poprzedził tygrysi skok – Panasonic Lumix S5
Panasonic Lumix S5 to kolejny pełnoklatkowy bezlusterkowiec, który warto rozważyć jako zapasowy aparat do fotografii ślubnej. Znany ze świetnej jakości wideo, Lumix S5 jest również doskonały do fotografii, zwłaszcza w trudniejszych warunkach oświetleniowych. Następca tego modelu, czyli modele S5II oraz S5IIX doczekały się AF z detekcją fazy. Ostrość w S5 bazuje na detekcji kontrastu i działa nieco gorzej, ale przy odpowiednim podejściu zda egzamin.
Zalety:
– Matryca 24,2 MP daje wyraźne i szczegółowe zdjęcia o szerokim zakresie dynamicznym.
– Doskonała stabilizacja obrazu, która sprawdza się zarówno przy fotografii, jak i wideo.
– Bardzo dobra wydajność w słabym świetle, co jest kluczowe podczas ślubów i przyjęć w zamkniętych pomieszczeniach.
– Świetna jakość filmów 4K, co może być dodatkowym atutem przy tworzeniu materiałów wideo dla pary młodej.
Każdy z wymienionych aparatów: Canon EOS R8, Sony A7 III, Nikon Z5 oraz Panasonic Lumix S5, to doskonałe opcje jako zapasowy sprzęt na zlecenie ślubne. Wybór zależy przede wszystkim od systemu, na jakim pracujesz oraz indywidualnych potrzeb.
Fotografia ślubna to nie tylko sztuka, ale także odpowiedzialność. Posiadanie zapasowego aparatu i obiektywów to nie luksus, lecz konieczność, która pozwala zabezpieczyć się przed nieprzewidywalnymi problemami technicznymi i zagwarantować klientom najwyższą jakość usług.
Pytanie na koniec:
Jaki model służy ci jako drugi aparat do zdjęć ślubnych? Proszę dodaj komentarz, może dzięki twojemu poleceniu ktoś z czytelników będzie mógł podjąć słuszną decyzję. Z góry dziękuję.
2 komentarze
Niestety R8 ma tylko jeden slot kart pamięci, co niestety dyskwalifikuje go dla mnie jako nawet zapasowy aparat 🙁.
To istotna uwaga.