Najszybszy sposób ustawiania ostrości w aparacie
W zasadzie we wszystkich aparatach używamy autofokusa w dwóch trybach. Jeden to śledzący a drugi pojedynczy.
W tym wpisie zajmiemy się autofokusem śledzącym, czyli takim który pracuje przez cały czas. Nie zatrzymując pracy obiektywu nawet po złapaniu ostrości.
Najczęściej kojarzony jest on oczywiście z wykrywaniem oka i śledzeniem osób które znajdują się w kadrze.
Natomiast: ustawienie wykrywania oka lub twarzy nie zawsze działa jak należy. Mam tu na myśli, że nie we wszystkich aparatach jest ono na najwyższym poziomie.
Czasem problemem dla fotografa jest to, że ustawienia autofokusa nie przewidują opcji by na przykład po wykryciu twarzy czy oka zmienić tę twarz lub oko na inne, na to które bardziej nas interesuje. Mamy dwie osoby (powiedzmy: mamę z dzieckiem) AF wykrywa oko mamy, nawet wtedy gdy to dziecko ma być głównym tematem zdjęcia.
Nawet jeżeli mamy w aparacie zmianę opcji wykrytego oka to nie zawsze – nie w każdej fotograficznej sytuacji – jest na to czas. W związku z tym najlepiej używać autofokusa ciągłego w nieco inny sposób.
Dla jasności: chodzi tutaj o ustawienie autofokusa w trybie AF-C. W Canonie znamy je jako AF Servo.
Jakby on się tam jednak nie nazywał zasada zawsze jest ta sama. Kiedy autofokus przykleja się do obiektu, podąża za nim i cały czas mamy ten obiekt w ostrości na naszym zdjęciu.
(Korzystając z ustawienia AF-S ciężko będzie złapać idealną ostrość obiektów zmieniających położenie).
I teraz: krytycznym ustawieniem jeżeli chodzi o autofokus w trybie śledzącym jest obszar tego pola na którym auto fokus szuka ostrości.
W trybie pojedynczym AF-S, kiedy ustawiamy ostrość oczywiście możemy korzystać z najmniejszego pola punktowego.
Natomiast jeżeli chodzi o autofokus śledzący AF-C proponuję żeby tę kratkę troszeczkę powiększyć. Nie po to żeby zrobić ją jakoś mega dużą, ale delikatnie uśrednić jej rozmiar. Najlepiej powiększyć ją do takiego rozmiaru jaki pokazuję w filmie:
Chodzi o to że autofokus lepiej radzi sobie kiedy ma większe pole do poszukiwania ostrości a nie tylko pojedynczy punkcik.
Podobnie dzieje się w tych aparatach, które mają już zdefiniowany rozmiar tego pola auto focusa i to w Canonach np. nazywa się “poszerzony o obszar AF” lub też “poszerzony obszar AF dookoła”.
To są te dwa pola które używam w trybie autofokusa śledzącego w Canonie R6 podczas korzystania z AF-C (AF Servo).
Poza tym: w trybie auto fokusa śledzącego warto wykorzystać technikę “back button focus”.
Robi się to w bardzo prosty sposób, wystarczy przypisać sobie ustawienie ostrości do tylnego przycisku (AF-ON) na korpusie aparatu.
Zdjąć tę możliwość ze spustu migawki, dlatego że kiedy naciskamy do połowy ten nasz przycisk spustu migawki to wtedy wyzwala się autofokus.
Wówczas w tym trybie śledzącym może dojść do jakiejś lekkiej blokady nie zdołamy uzyskać tylu zdjęć na sekundę ile np. chcielibyśmy kiedy mamy do czynienia z akcją.
Gdy używamy “back button focus” czyli właśnie tego przycisku z tyłu i nim ustawiamy ostrość to autofokus cały czas pracuje w swoim trybie niezależnie od tego ile zdjęć wykonujemy wciskając spust migawki.
Więc polecam takie ustawienia w trybie autofokusa śledzącego, oczywiście trzeba pamiętać o tym że tutaj krytyczny jest jostick, którym wybieramy pole na którym autofokus ma ustawiać ostrość.