Blenda fotograficzna (jaką wybrać?)
Pewnie nie raz zastanawiałeś się: jaką blendę wybrać do zdjęć w studio, plenerze, do pracy ze światłem zastanym czy lampą błyskową?
Czas na znalezienie właściwej odpowiedzi…
Najpierw mega banał: zarówno w fotografii profesjonalnej, jak i typowo hobbystycznej warto wykorzystywać blendy. Potencjał w operowaniu światłem jest bardzo duży kiedy wspomagasz się blendą. Przy okazji jest to dość łatwe do opanowania.
W wielu poradnikach dla fotografów można wyczytać, że posługiwanie się blendą jest serdecznie rekomendowane w ujęciach produktowych czy też w portretach. Czym jednak jest owa blenda? Jak się nią posługiwać? Czy kupić gotową blendę, a może zrobić ją samodzielnie? Właśnie te wątpliwości postaram się rozwiać.
Blenda – co to takiego?
Blenda w fotografii to rodzaj odblaskowego ekranu lub też dowolny element, który służy do celowego odbicia światła i jego ukierunkowanie zgodnie z preferencjami fotografującego. Za pomocą blendy można:
- Doświetlić twarz portretowanej osoby.
- Doświetlić fotografowany obiekt w fotografii produktów lub detali.
- Uzyskać odpowiedni efekt kolorystyczny – kolor odbitego światła zależy bowiem od tego, jaką blendą się posłużono.
Gotową blendę o wybranym kształcie i kolorze można kupić w każdym sklepie fotograficznym, a w wielu sytuacjach fotografowie spontanicznie wykorzystują w tej roli także inne materiały, jak choćby jasny brystol lub nawet folia aluminiowa – w końcu nie bez kozery mawia się, że potrzeba matką wynalazku.
Co ważne, blendę można wykorzystać zarówno w plenerze, jak również w fotografii studyjnej, gdyż świetnie odbija światło żarowe, ale też naturalne, zastane. To niedrogi i stosunkowo niewielki gadżet, w który zdecydowanie warto zainwestować.
Rodzaje blend – podział ze względu na kolorystykę, kształt, materiał wykonania i zastosowanie
Jak już wspomniałem, blendy miewają różnorodne kształty, kolory i rozmiary. W zależności od tych parametrów, będą stwarzały określone możliwości.
Podział blend fotograficznych ze względu na kolor:
- Blenda złota – jej metaliczna, złota powierzchnia, bardzo dobrze odbija światło. Jest to więc odpowiednie rozwiązanie, gdy fotografowany obiekt, detal lub twarz pozostają w cieniu. Z uwagi na złoty odcień, blenda tego rodzaju daje efekt w postaci ciepłego światła, co świetnie wygląda na zdjęciach słonecznych, retro i portretowych oraz w wielu innych zastosowaniach.
- Blenda srebrna – także ma metaliczną powierzchnię, ale w srebrnym kolorze. Bardzo dobrze odbija światło, ale nadaje mu lekko chłodny odcień, co najczęściej umożliwia nie tylko dobre doświetlenie wybranego punktu, ale też mocniejsze zaakcentowanie ewentualnych kontrastów.
- Blenda biała – zdecydowanie bardziej subtelny rodzaj blendy niż warianty metaliczne. Biała blenda odbija światło i nadaje mu odcień zbliżony do światła naturalnego o neutralnym odcieniu. Efekt doświetlenia jest jednak zdecydowanie delikatniejszy niż w przypadku blendy srebrnej lub złotej.
- Blenda czarna – może być użytkowana zarówno w roli blendy, jak i stanowić dobre tło na zdjęciach portretowych i produktowych. Blenda czarna może posłużyć do wyeliminowania odbłysków światła – z jej pomocą można przechwycić światło, które odbija się od otoczenia i oświetla przedmiot lub osobę w niepożądany sposób. Czarna blenda pozwala również na pogłębienie cieni. Często określa się jej rolę jako powierzchni pochłaniającej światło.
- Blenda przezroczysta – innymi słowy jest to dyfuzor, który filtruje światło, zmiękcza je i rozprasza, przez co fotografowany obiekt jest oświetlony zdecydowanie bardziej subtelnie. Blenda transparentna świetnie spisuje się w fotografii plenerowej, a szczególnie w przypadku zdjęć w południe i przy słonecznej pogodzie, gdy powstają bardzo silne kontrasty, a światło jest wyjątkowo intensywne.
To podstawowe rodzaje blend, jakie są stosowane w fotografii. Oczywiście w sprzedaży można też znaleźć innego rodzaju blendy, jak choćby wariant srebrno-złoty w charakterystyczne zygzaki albo blenda niebieska lub zielona, a także inne, jeszcze bardziej nietypowe rozwiązania. Jeśli dopiero zaczynasz swą przygodę ze stosowaniem tego rodzaju akcesoriów, koniecznie przetestuj standardowe typy blend – na nietypowe eksperymenty przyjdzie jeszcze czas.
Podział blend fotograficznych ze względu na kształt:
- Blenda okrągła – bardzo popularna w fotografii portretowej, ale też do oświetlenia szerszej części kadru. Można kupić ją w różnorodnych rozmiarach – najczęściej ma średnicę od 50 do nawet 150 cm.
- Blenda owalna/prostokątna – najczęściej ma kształt zbliżony do prostokąta, ale z wyraźnie zaokrąglonymi krawędziami. Jest to największy rodzaj blendy, przez co stwarza najszersze możliwości. Z pomocą prostokątnej blendy uda się doświetlić całą sylwetkę, duży obiekt lub szerszy fragment kadru.
- Blenda trójkątna – niewielka i poręczna blenda, która doskonale sprawdzi się w fotografii portretowej. Najczęściej jest wyposażona w specjalny uchwyt, który umożliwia jej przytrzymywanie przez samego fotografa, co ułatwia wykonywanie indywidualnych sesji. Z uwagi na niewielki wymiar, blenda trójkątna zapewni subtelny efekt i raczej głównie rozproszy cienie niż mocniej doświetli kadr.
Jak widzisz, jest całkiem sporo rodzajów blend. Każdy kształt można kupić w podanych kolorach, a blendy najczęściej są dwustronne. W sprzedaży znajdziesz także zestawy 5 w 1 lub nawet 7 lub 8 w 1.
Jak używać blendy?
Samo posiadanie blendy to dopiero wstęp do fotografowania z jej użyciem. Tak naprawdę to praktyka czyni mistrza i najlepiej uczyć się ją stosować metodą prób i błędów, ale jednak od czegoś trzeba zacząć, dlatego poniżej przedstawiam garść porad związanych z używaniem blendy.
- Jeszcze przed zastosowaniem blendy, obserwuj światło i to, w jaki sposób pada na fotografowane obiekty oraz ich otoczenie. Zastanów się, które obszary chcesz rozjaśnić i jaki efekt kolorystyczny chcesz uzyskać.
- Jeśli fotografujesz przy świetle zastanym (na przykład w plenerze w środku dnia), blenda zdecydowanie przyda się do oświetlenia obiektów oraz twarzy fotografowanych osób. Wysoka pozycja słońca powoduje, że powstają silne kontrasty, mocny cień (na przykład na twarzy osoby fotografowanej). To idealne warunki do wykorzystania blendy i ustawienia jej w takiej pozycji, by odbijała światło pod kątem około 45 stopni albo ustawienie jej tak, by odbijała światło od dołu – obie techniki sprawdzą się w plenerze, a szczególnie w fotografii portretowej. Chcąc uzyskać bardziej subtelny i niemal artystyczny efekt, można umieścić blendę tak, by odbijała światło z boku i oświetlała nim wyłącznie jedną stronę twarzy fotografowanej osoby.
- Jeśli wykonujesz sesję studyjną, w domu lub gdziekolwiek, gdzie możesz wykorzystać dodatkowe, sterowalne oświetlenie, to blenda i tak może się przydać. Nie zawsze do dyspozycji jest tak wiele lamp i nie zawsze istnieje możliwość ich tak precyzyjnego ustawienia, by blenda okazała się zbędna. Z jej pomocą możesz doświetlić twarze lub detale na zdjęciu, kierunkując blask sztucznego światła w wybrany sposób. To również dobre warunki do skorzystania z blendy transparentnej, a szczególnie wówczas, gdy światło jest za mocne i chcesz je zmiękczyć. Blendę ustaw wówczas tak, by przysłoniła i przefiltrowała światło.
Najlepsze blendy – jak wybrać?
Oferta blend jest szeroka i zróżnicowana. W pierwszej kolejności warto zastanowić się nad tym, jaki format i kształt blendy będzie optymalny. Dość uniwersalne są blendy owalne, a w ciasnych portretach doskonale sprawdzają się blendy trójkątne. Jednak ostateczna decyzja zależy od tego, jak fotografujesz i jaką część kadru potrzebujesz dodatkowo oświetlić przy pomocy odbitego światła. Dobrym wyborem może być:
- Blenda 5 w 1 – na przykład okrągła lub owalna. Blenda tego rodzaju posiada w sobie wszystkie pięć powierzchni (złotą, srebrną, czarną, białą oraz przezroczystą). Najczęściej jest również składana i wyposażona w wygodny pokrowiec. To ekonomiczna, ale też praktyczna i ergonomiczna opcja, która jednak sprawdzi się głównie wówczas, gdy nie ma potrzeby korzystania z kilku blend jednocześnie.
- Blenda 7 w 1 – posiada nie tylko powierzchnie metaliczne (srebrną i złotą), a także białą, czarną i transparentną, ale również niebieską i zieloną.
- Pojedyncze blendy – świetna opcja dla nieco bardziej zaawansowanych użytkowników, którzy bardzo często wykorzystują blendy w fotografii i znajdują zastosowanie nawet dla kilku blend jednocześnie (na przykład transparentnej do przefiltrowania mocnego blasku słońca i czarnej do stworzenia tła albo do redukcji odbić od sklepowej witryny). W takim wypadku warto mieć oddzielne blendy (np. dwustronne).
- Blendy dwustronne, jak również jednostronne będą droższym rozwiązaniem (zazwyczaj taki pojedynczy panel lub blenda dwustronna mają zbliżoną cenę do zestawu 5 w 1), ale też bardziej komfortowym, gdy liczy się czas działania (szybciej sięgniesz po inny rodzaj blendy niż odepniesz jeden panel, przełożysz go na drugą stronę i znów zapniesz, jak jest to w przypadku blend 5 lub 7 w 1). Blendy pojedyncze lub dwustronne są też lepszą opcją, gdy zechcesz zastosować kilka powierzchni odbijających lub rozpraszających światło jednocześnie.
W fotografii profesjonalnej przydają się nie tylko blendy, ale też statywy i uchwyty do ich odpowiedniego ułożenia. Gdy nie można liczyć na pomoc dodatkowych osób albo w sytuacji, gdy blenda ma się znajdować w nietypowej pozycji, stelaż lub uchwyt mogą okazać się jedynym sensownym rozwiązaniem. Na szczęście nie są one przesadnie kosztowne.
Ile kosztuje blenda?
Ceny blend są uzależnione od kilku czynników. Istotną kwestią jest renoma producenta, ale też rozmiar blendy i jej rodzaj (pojedyncza, dwustronna, a może 7 w 1). Rozpiętość cenowa jest jednak na tyle duża, że naprawdę warto zastanowić się nad tym, jaka kwota będzie uzasadnionym wydatkiem. W fotografii amatorskiej i półprofesjonalnej w zupełności wystarczające będą składane blendy w zestawach, które mogą kosztować od kilkudziesięciu złotych w górę.
W zastosowaniu studyjnym i dla zaawansowanych lepszą opcją mogą okazać się blendy i panele ze średniej półki cenowej. Oczywiście w sprzedaży są także blendy za kilkaset złotych. Prawdopodobnie będą wytrzymalsze od dużo tańszych modeli, dlatego ostateczną decyzję warto podjąć przy uwzględnieniu zasobności własnego portfela, ale też częstotliwości ewentualnego używania blendy. Dla oszczędnych jest jeszcze jedna opcja – blenda DIY.
Jak zrobić blendę samodzielnie?
Nie każdy dysponuje blendą, nie każdy pamięta, by zawsze ją ze sobą zabrać. Możesz doświadczyć wielu sytuacji, w których okaże się, że masz przy sobie tylko aparat (lepszy lub gorszy), a koniecznie chcesz lub musisz wykonać jakieś ujęcie i chcesz, by było dobrze doświetlone. W takich chwilach przyda się odrobina inwencji twórczej i to nie tylko w kwestii odpowiedniej kompozycji kadru. Blendę możesz bowiem wykonać z różnych podręcznych przedmiotów, a nawet wykorzystać zastane elementy otoczenia, jako płaszczyzny odbijające światło. Oto kilka przykładów:
- Styropian – oczywiście biały. Możesz nim zastąpić białą blendę.
- Biały brystol lub inna biała płaszczyzna – także może zastąpić białą blendę w amatorskich lub niespodziewanych sytuacjach.
- Folia aluminiowa – świetnie zastępuje blendę srebrną. Dla wygody, możesz owinąć nią coś sztywnego (na przykład karton).
- Złoty celofan – czasami stosowany do pakowania prezentów lub kwiatów. Możesz spróbować wykorzystać go w charakterze złotej blendy.
- Plexi – świetnie rozproszy światło i zmiękczy je, jak blenda transparentna.
- Płaskie powierzchnie w plenerze – na przykład chodnik, ściana, elementy ogrodzenia i tym podobne także mogą pełnić rolę naturalnych blend, którymi jednak nie da się manewrować, dlatego ważne jest odpowiednie usytuowanie modela lub fotografowanego obiektu względem nich.
Jak widzisz, nawet w naturze znajdziesz naturalne blendy i dyfuzory, ale oczywiście o wiele lepiej i bardziej profesjonalnie spisują się gotowe blendy fotograficzne, którymi można swobodnie operować, które są lekkie i wygodne w użytkowaniu.